Jak wybrać optymalne urządzenie dla siebie? Z tego artykułu dowiesz się m.in.: jakie są najważniejsze cechy wideorejestratora samochodowego, w jaki sposób zamontować kamerkę w aucie, na co zwrócić uwagę przy zakupie wideorejestratora, w których krajach możesz mieć zamontowaną kamerkę. Gdy policja zarejestruje na wideoradarze wykroczenie, wysyła kierowcy mandat listem poleconym. Ukarany ma na zapłacenie siedem dni od daty wysłania mandatu. Ponieważ poczta nie zawsze zdąży w tym czasie list dostarczyć, sprawa zwykle trafia do sądu. Trzeba coś z tym zrobić i nie fatygować bez potrzeby sądów - uważa rzecznik praw obywatelskich i prosi szefa MSWiA o interwencję. Rzecznik wystąpił do ministra spraw wewnętrznych i admistracji w związku z problemami występującymi w postępowaniu mandatowym prowadzonym wobec kierowców popełniających wykroczenie stwierdzone za pomocą urządzeń pomiarowych lub kontrolnych rejestrujących obraz. Gdy sprawca takiego wykroczenia korzysta z możliwości pisemnego złożenia wyjaśnień, na przykład wypełniając nadesłany przez organ prowadzący czynności druk oświadczenia, funkcjonariusz może nałożyć na niego mandat karny zaoczny i wysłać przesyłką poleconą. Od daty wystawienia takiego mandatu (nie zaś otrzymania) biegnie 7 dniowy termin do uiszczenia grzywny, o którym mowa w art. 98 § 5 Często jednak - pisze Rzecznik - na przykład na skutek opóźnień na poczcie, lub chociażby kilkudniowej zwłoki w odbiorze przesyłki poleconej zawierającej mandat zaoczny, sprawca wykroczenia, który przyznaje się do jego popełnienia i chce uiścić nałożoną grzywnę, nie ma możliwości dokonania tego w terminie. W konsekwencji, biorąc pod uwagę treść art. 99 organ prowadzący czynności jest zobowiązany do wystąpienia do sądu z wnioskiem o ukaranie, w wyniku czego dochodzi do niepotrzebnego zaangażowania sądu, zwiększenia kosztów postępowania, ale także obniżenia prestiżu organów prowadzących czynności, które spotykają się z uzasadnionymi skargami sprawców wykroczeń. W związku z tym Rzecznik zwrócił się do Ministra Spraw wewnętrznych i Administracji o przedstawienie stanowiska wobec opisanego problemu. Kamerki samochodowe a polskie prawo — nagranie z kamery samochodowej a mandat Na polskich drogach zauważyć można coraz więcej samochodów, które wyposażone są w wideorejestratory jazdy. Urządzenia te przydatne są w szczególności, gdy na drodze dojdzie do wypadku lub stłuczki, a sprawca nie chce przyjąć winy na siebie. zapytał(a) o 15:39 Czy można dostać mandat pocztą ? Jestem nie pełnoletnia (17) Dziś wraz z koleżanką przeszłam na pasach na czerwonym świetle . Złapał nas na tym policjant . Poprosił o legitymacje , spisał imiona rodziców , zapytał czy byłyśmy już spisywane . Funkcjonariusz nie powiedział dosłownie , ze dostałyśmy ten mandat . Gdy już zapisał wszystko powiedział , ze to wszystko . Czy mandat może przyjść pocztą ? Odpowiedzi Wydaje mi się że tak może przyjść.... aGapa odpowiedział(a) o 15:43 Nie przyjdzie, spisał i póxniej wyrzuci to do kosza albo wyśle napomnienie:) mogą cie spisać do 3 razy za 3 razem powiadamiają rodziców...ale nie jestem pewna czy mandat dostaniesz ...ale pocztą może przyjśc...ale myśle że za takie coś jak pasy to niee;d blocked odpowiedział(a) o 16:05 No jasne że nie powinien .Bo jeśli ktoś ma dostać mandat to do ręki a nie pocztą.......... mandatu nie ma -ale w bazie danych już figurujesz , następnym razem bez niego się nie obędzie Policjant gdyby zechciał wystawiłby go na miejscu , widocznie nie był służbistą :)) No właśnie z drugiej strony drugi policjant wypisywał mandat innej kobiecie . A mnie nurtuje to czy jesli jestem niepełnoletnia to mandat zostanie wysłany pocztą do rodziców to, że jesteś niepełnoletnia nie przeszkadzało by policjantowi Ci go wręczyć , gdyby zechciał Potraktuj to jako pouczenie , daję Ci słowo , ze żaden mandat nie przyjdzie -mówi Ci to córka gliniarza :)) Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub W Polsce jedną z bardziej popularnych jest Yanosik, ale są jeszcze inne, warte uwagi. Oto ich przegląd: AutoKam Prosta appka, która służy do rejestrowania przebiegu jazdy w wybranej przez nas jakości. Nagrania wykonuje w postaci 5-minutowych fragmentów, kiedy jednak wykryje kolizję, wypadek czy inne zdarzenie drogowe, automatycznie zapisze całą partię materiału z tego zdarzenia Każdy kierowca łamiący przepisy drogowe musi liczyć się z konsekwencjami - oby nie wiązały się one z wydarzeniem skutkującym szkodami materialnymi lub, co najgorsze, uszczerbkiem na zdrowiu poszkodowanych osób. Nawet jeśli nieprzestrzeganie prawa nie spowoduje kolizji czy wypadku samochodowego, może oznaczać konieczność zapłaty kary finansowej. Kierowców na gorącym uczynku przyłapać mogą patrole policji, poruszające się zarówno oznakowanymi, jak i nieoznakowanymi pojazdami, ale zdarza się też, że "złapie" ich fotoradar - choć od wielu lat wszystkie takie urządzenia są poprzedzone odpowiednimi znakami drogowymi. Mandat z fotoradaru - jak to działa? Fotoradar (stacjonarne urządzenie mierzące prędkość chwilową pojazdów) to urządzenie zaprojektowane tak, by fotografować pojazd, który przekroczy dozwoloną w danym miejscu prędkość. Rejestruje samochód wraz z numerem rejestracyjnym, jego prędkość oraz prędkość maksymalną dozwoloną w danym miejscu (część z nich także przejazd na czerwonym świetle), datę, godzinę i miejsce, a także wizerunek prowadzącego. W Polsce fotoradarami zarządza Inspekcja Transportu Drogowego w ramach systemu CANARD. W 2019 roku fotoradary zarejestrowały 1,6 mln naruszeń przepisów, w ogromnej większości – 1,573 mln - przekroczenia dozwolonej prędkości, w przypadku 33 tys. chodziło o przejazd na czerwonym świetle. W systemie CANARD funkcjonuje ponad 400 fotoradarów, 29 mobilnych urządzeń rejestrujących (instalowanych w pojazdach), tyle samo urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości oraz 20 urządzeń rejestrujących wjazd na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Liczba fotoradarów rośnie. Jak zapłacić mandat – przelewem, przez internet, tradycyjnie Kierowcy, którzy zorientowali się, że mogli zostać zarejestrowani przez fotoradar podczas zbyt szybkiej jazdy (jasny błysk lampy czasem trudno przegapić), zastanawiają się często, po jakim czasie przychodzi mandat z fotoradaru. Możemy się go spodziewać już po kilku dniach lub tygodniach. Jeśli złapał nas fotoradar, mandat może trafić do naszej skrzynki pocztowej nawet po pół roku – zgodnie z prawem, jest na to 180 dni od popełnienia wykroczenia. Jak wygląda procedura? Najpierw do właściciela pojazdu zostaje wysłane wezwanie. Osoba ta musi wypełnić oświadczenie, a dokładnie jedno z trzech oświadczeń: 1. Dla osoby, która kierowała pojazdem w chwili wykroczenia; 2. Dla właściciela, który wskazuje, kto kierował jego pojazdem w czasie wykroczenia; 3. Dla właściciela, który nie wskazuje, kto prowadził pojazd w określonym momencie. W oparciu o oświadczenie, CANARD nakłada i przesyła mandat, kieruje sprawę do sądu lub wysyła oświadczenia do osoby, którą wskazał właściciel pojazdu. Właściciel pojazdu ma więc tutaj kilka opcji. Po pierwsze, może się przyznać, że to on prowadził pojazd i wtedy albo przyjmuje mandat kredytowany – ma na to 7 dni, albo odmawia przyjęcia – wtedy kierowany jest wniosek do sądu, który rozstrzygnie, czy kara się należy, czy nie. Właściciel może też odmówić wskazania osoby, która kierowała samochodem, w takiej sytuacji, zgodnie z art. 96 Ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń, zostanie na niego nałożona kara grzywny w wysokości 500 zł. Nie zostaną mu jednak naliczone punkty karne, co dla wielu bywa znacznie bardziej istotne. Mandat otrzymamy pocztą tradycyjną, listem poleconym ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Na blankiecie wskazany jest numer rachunku bankowego, na który należy przelać grzywnę. Jak zapłacić mandat przez internet? Wystarczy zwykły przelew za pomocą bankowości online, można to też zrobić w bardziej tradycyjny sposób, czyli w oddziale banku lub na poczcie. W tytule przelewu trzeba podać serię i numer mandatu, numer PESEL, imię i nazwisko oraz adres (takie same, jak na odcinku mandatowym). Jak podkreśla CANARD, każdy mandat karny kredytowany ma przypisany do siebie indywidualny numer rachunku bankowego, na co trzeba zwrócić uwagę, jeśli mamy do zapłaty więcej niż jeden mandat. By zdjęcie z fotoradaru było ważne i mogło stanowić dowód wykroczenia, powinno być przede wszystkim wyraźne, szczególnie jeśli chodzi o tablicę rejestracyjną, powinien też znajdować się na nim wyłącznie jeden pojazd, ten, którego prędkość została zmierzona. Jak umorzyć mandat? Być może wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że mandat można spróbować umorzyć – w całości lub częściowo. Jest też możliwość odroczenia terminu płatności oraz rozłożenia jej na raty. W tym celu ukarany kierowca musi złożyć pisemny wniosek na adres: GITD Biuro Finansowo Gospodarcze, Wydział Orzecznictwa, Aleje Jerozolimskie 94 00-807 Warszawa. Należy przy tym powołać się na numer i serię mandatu. I tutaj istotne zastrzeżenie: żeby zawnioskować o umorzenie lub odroczenie płatności, mandat należy najpierw przyjąć, czyli odesłać wypełnione formularze z wezwania, a potem poczekać na druk samego mandatu. Przedawnienie mandatu To kwestia, która budzi wątpliwości, głównie dlatego, że termin przedawnienia zależy od rodzaju grzywny i okoliczności, w jakich została nałożona. Przede wszystkim, przedawnieniu ulec może wyłącznie mandat kredytowany, czyli taki, jaki najczęściej jest wystawiany. W Polsce istnieje też możliwość nakładania mandatu gotówkowego, ale wyłącznie w przypadku osoby, która nie ma stałego miejsca pobytu, najczęściej będzie to cudzoziemiec. Jak wygląda sprawa z terminami? W przypadku, gdy policjant schwyta popełniającego wykroczenie na gorącym uczynku, na wystawienie mandatu ma 14 dni. Kiedy uzna, że doszło do wykroczenia, ale zrobi to pod nieobecność sprawcy, musi wystawić mandat w ciągu 60 dni, w przypadku zarejestrowania wykroczenia przez fotoradar, termin ten wydłuża się do 180 dni. Jeśli przyjmiemy mandat, może on być ściągnięty w ciągu trzech lat, po tym czasie się przedawnia. Jeśli zaś odmówimy przyjęcia i sprawa zostanie skierowana do sądu, to ten w ciągu roku powinien rozpocząć postępowanie i ma dwa lata na wydanie wyroku. Jeśli ten termin nie zostanie dochowany, mandat ulegnie przedawnieniu. Mandaty za przekroczenie prędkości – wysokość i liczba punktów karnych Zgodnie z taryfikatorem mandatów i punktów karnych, na 2020 rok obowiązują następujące kary za przekroczenie prędkości: - 6-10 km/h – do 50 zł - 11-20 km/h – między 50 a 100 zł i 2 punkty karne - 21-30 km/h – od 100 do 200 zł i 4 punkty karne - 31-40 kmh – mandat w wysokości od 200 do 300 zł i 6 punktów karnych - 41-50 km/h – od 300 do 400 zł i 8 punktów karnych - powyżej 50 km/h od 400 do 500 zł i 10 punktów karnych. Warto też pamiętać o jeszcze jednej kwestii – wezwanie do zapłaty kary może przyjść do nas z zagranicy, zatem mandat z Niemiec czy innego kraju, przez który przejeżdżaliśmy i popełniliśmy wykroczenie drogowe, także możemy znaleźć w swojej skrzynce pocztowej. Przy czym w niektórych państwach, na przykład w Niemczech, przed fotoradarami nie ostrzegają z uprzedzeniem odpowiednie tablice. Także kwoty mandatów za granicą bywają znacznie wyższe niż w Polsce, szczególnie trzeba mieć to na uwadze w Skandynawii.

To cenne funkcje, które zapewniają najlepsze wideorejestratory. Łatwy montaż – dzięki gniazdu montażowemu urządzenie można szybko i łatwo zainstalować w pojeździe, tak, żeby nie było ryzyka odpadnięcia sprzętu. Noktowizor STARVIS – rozwiązanie to pozwala rejestrować materiał z dużą ilością szczegółów również po

01 Nie bójmy się Wideorejestratorów policyjnych w nieoznakowanych pojazdach Ostatnimi czasy dość głośno zrobiło się o kwestii video rejestratorów w Polsce za sprawą domniemanego wykroczenia popełnionego przez zdobywcę medalu w rajdzie Dakar – Krzysztofa Hołowczyca. Jako że moim ulubionym lektorem w nawigacji samochodowej jest właśnie głos popularnego Hołka postanowiliśmy wraz z zespołem przyjrzeć się kwestii tak nagłośnionej w mediach. By prawidłowo zrozumieć kwestię nieszczęsnego spotkania Pana Hołowczyca z Policjantami należy w pierwszej kolejności naświetlić kwestię czym są jak działają oraz na jakiej podstawie prawnej funkcjonują video rejestratory. Służby drogowe ( notabene nie tylko Policja) otrzymały możliwość przeprowadzania pomiaru za pomocą video rejestratorów w regulacji art. 129 ust. 1 i ust. 2 pkt 9 oraz w pkt 9a ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym ( 1997 Nr 98 poz. 602) w brzmieniu: „Art. 129. Czuwanie nad bezpieczeństwem i porządkiem ruchu na drogach, kierowanie ruchem i jego kontrolowanie należą do zadań Policji. Policjant, w związku z wykonywaniem czynności określonych w ust. 1, jest uprawniony do: 9) używania przyrządów kontrolno-pomiarowych, a w szczególności do badania pojazdu, określania jego masy, nacisku osi lub prędkości, stwierdzania naruszenia wymagań ochrony środowiska oraz do stwierdzania stanu trzeźwości kierującego; 9a) używania urządzeń rejestrujących” To właśnie w ramach interpretacji powyższego przepisu Policja posiada stosowne uprawnienie do używania tych urządzeń. Podobnie poza Policją stosowne uprawnienia w art. 129a ust. 2 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym uzyskała Inspekcja Transportu Drogowego w brzmieniu " W ramach wykonywania kontroli ruchu drogowego w zakresie, o którym mowa w ust. 1 inspektorom Inspekcji Transportu Drogowego przysługują uprawnienia określone w art. 129 ust. 1 i 2, w tym również wobec właściciela lub posiadacza pojazdu." Jednakże rola ITD została przez ustawodawcę lekko ograniczona w art. 129a ust. 1 gdzie ustawa wskazuje przypadki w jakich Inspekcja transportu drogowego może dokonać kontroli. "Kontrola ruchu drogowego w odniesieniu do kierującego pojazdem: 1) który wykonuje przewóz drogowy w rozumieniu ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym, 2) w stosunku do którego zachodzi uzasadnione podejrzenie, że kieruje pojazdem w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu albo środka działającego podobnie do alkoholu, 3) który naruszył przepisy ruchu drogowego, w przypadku zarejestrowania tego naruszenia przy użyciu: a) przyrządów kontrolno-pomiarowych, b) przenośnych albo zainstalowanych w pojeździe albo na statku powietrznym urządzeń rejestrujących, 4) który rażąco naruszył przepisy ruchu drogowego lub spowodował zagrożenie jego bezpieczeństwa, 5) który wykonuje przewóz drogowy w rozumieniu ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 r. o przewozie towarów niebezpiecznych – należy również do Inspekcji Transportu Drogowego." Zatem z brzmienia przytoczonych przepisów wynika jednoznacznie iź, uprawnienia te są zrównane z uprawnieniami Policji co do których ustawodawca odnosi się w sformułowaniu "Inspekcji Transportu Drogowego przysługują uprawnienia określone w art. 129 ust. 1 i 2" a więc właśnie te przyznane Policji w zakresie kontroli drogowej. Jako ciekawostkę należy wskazać że podobne uprawnienia, których zgodnie z moim stanem wiedzy nikt nie realizuje przyznano art. 129 pkt 4a ustawy również Straży Granicznej oraz instytucjom celnym. Z możliwości używania video rejestratorów ustawa wyłączyła w zasadzie Straże Gminne i Miejskie - jednej strony przyznając im uprawnienia zbieżne z Policją w art. 129b ust 2 pkt 1 b „Strażnicy gminni (miejscy) są uprawnieni do wykonywania kontroli ruchu drogowego wobec kierującego pojazdem naruszającego przepisy ruchu drogowego, w przypadku ujawnienia i zarejestrowania czynu przy użyciu urządzenia rejestrującego.” Przy czym uprawnienia Straży Gminnych zostały ograniczone w art.. 129b ust. 3 pkt3 zgodnie z którym „w przypadku używania urządzenia zainstalowanego w pojeździe w czasie pracy urządzenia pojazd nie może znajdować się w ruchu” zatem są oni wyłączeni z możliwości używania wideorejestratorów. Na marginesie wypadało by zadać sobie pytanie czy przypadkiem ustawodawca nie przewidział (znając grabieżczy charakter Straży Gminnych), że dopuszczenie ich do użytkowania videorejestratorów na zasadach zbieżnych z innymi służbami mogło by prowadzić do patologii podobnej przy użytkowaniu fotoradarów. Tyle w kwestiach prawnych. Jeżeli zaś chodzi o kwestię urządzeń videorejestrujących pojawia się kilka istotnych faktów, o których należy wiedzieć. Przede wszystkim i jako główny zarzut wobec tych urządzeń należy przedstawić społeczeństwu jasno i wyraźnie, że prędkość uwidoczniona przez video rejestrator nie jest prędkością pojazdu rejestrowanego, a prędkością pojazdu rejestrującego. Co to znaczy? Budowa video rejestratora nie jest oparta na pomiarze radarowym. Opiera się ona o prędkość z jaką porusza się radiowóz i w oparciu o wykroczenie popełnione przez Policjanta (gdyż są to pojazdy nieoznakowane a bez sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej w myśl ustawy nie są uprzywilejowanym- o czym dalej) przypisuje się kierowcy kontrolowanemu tę samą prędkość. Zasada działania urządzenia jest banalnie prosta – kamera w pojeździe nagrywa pojazd przed nami a komputer z radiowozu odczytuje prędkość samochodu w którym jest ta kamera. W czym zatem problem?? Funkcjonariusz aby dokonać pomiaru musi utrzymywać za pojazdem poprzedzającym stałą odległość – zatem prędkość zmierzona przez video rejestrator nie jest prędkością faktyczną kontrolowanego pojazdu, a średnią z odcinka. Co istotne, dla dokonania prawidłowego i ważnego pomiaru konieczne jest pokonanie określonego dystansu. W praktyce dystans ten, określany jest przez funkcjonariusza policji i waha się zwykle od 50 do 200 metrów. Możliwe jest jednak znaczne jego wydłużenie nawet do odcinka o długości 1 km. Regulacja prawna - § 5 ust. 1 zarządzenia nr 497 Komendanta Głównego Policji z dnia 25 maja 2004 roku w sprawie pełnienia służby przez policjantów wykorzystujących przyrządy kontrolno-pomiarowe służące do rejestracji zachowań uczestników ruchu drogowego - nakazuje, aby po ujawnieniu faktu popełnienia wykroczenia lub przestępstwa patrol niezwłocznie podjął czynności zmierzające do zatrzymania jego sprawcy. Doświadczenie życiowe pokazuje jednak, iż nierzadko funkcjonariusz policji ściga sprawcę, aż nie popełni on kilku wykroczeń, za które suma mandatu wyniesie okrągłe 1000 zł. Zgodnie z wytycznymi producenta przy video rejestratorze podczas nagrywania prędkości stały odstęp nie może być większy niż 50 m. Tu pojawia się pewien problem. Mianowicie proponuje każdemu – oczywiście przy odpowiednio niskiej prędkości- spróbować utrzymywać stały – mniejszy niż 50 m odstęp od pojazdu poprzedzającego aby sprawdzić to o czym wspomnę. Gdy zacząłem pracę nad artykułem przygotowałem się nie tylko merytorycznie ale i postanowiłem sprawdzić namacalnie czy faktycznie się da. I muszę stwierdzić, że się nie da. Jechałem za kolegą który podróżował swobodnie nie zwracając na mnie uwagi. Z moich empirycznych doświadczeń wynika, że za każdym razem gdy miałem nogę na pedale przyśpieszenia – zbliżałem się do kolegi – zaś gdy ą tylko zdjąłem oddalałem się od niego. Dlaczego jest to istotne z punktu widzenia pomiaru? Zamiast do wiarygodnego pomiaru dochodzi do zabawy. Jeśli radiowóz będzie się zbliżał do pojazdu mierzonego na odcinku 50 m to prędkość zmierzona będzie wyższa niż pojazdu poprzedzającego, zaś jeśli się będzie oddalał to będzie niższa. Zatem nie ma 100% pewności, że właśnie z taką prędkością poruszał się pojazd. Znakomitym przykładem dla zobrazowania tego zjawiska jest filmik wrzucony do sieci przez nieznanego mi internautę który to filmik znakomicie obrazuje błąd pomiaru poprzez zbliżanie się radiowozu do pojazdu poprzedzającego (oczywiście nie można w tym wypadku podważyć innych wykroczeń popełnionych przez kierowcę – należy skupić się na analizie prędkości) Jak zapewne zauważyliście pojazd poprzedzający staje się na obrazie coraz większy – ponadto zgodnie z obliczeniami osoby, która dokonała tej analizy (w oparciu o słupki pikietażowe) prędkość została obliczona na około 90 km/h co znacznie odbiega od błędnego pomiaru. Jako ciekawostkę pragnę jeszcze wskazać, że na dokładność pomiaru ma wpływ dynamiczna wielkość koła jezdnego, czyli rozmiar opony oraz ciśnienie w oponie. Rozmiar opony musi być zgodny z rozmiarem opony jaką nie oznakowany radiowóz miał przy ostatniej legalizacji. Ciśnienie powietrza w nieoznakowanym radiowozie nie może być mniejsze niż fabryczne przewidziane dla tego samochodu – mniejsze ciśnienie powietrza w oponach powoduje że video rejestrator pokazuje większą prędkość niż jest w rzeczywistości (przy tak niskim ciśnieniu powietrza, że opona jest ugięta do połowy zawyżenie pomiary wynosi 20% - tj. przy 50 km/h będzie wskazywał że jest 60 km/h a przy 90 km/h pokaże niemal 110 km/h). Pytanie również czy pojazd ma taki sam rozmiar opon dla jakich wykonywana była legalizacja – przecież powszechną praktyką jest stosowanie kół letnich i zimowych o rożnych rozmiarach. Zatem czy aby na pewno możemy wierzyć Policji, że Hołek dokonał takowego wykroczenia?? Nie. Po analizie filmu krążącego w sieci i publikowanego przez telewizje od razu rzuciła mi się w oczy odległość w jakiej pomiar był dokonywany. Policja z rzecznikiem Mariuszem Sokołowskim na czele twierdzi że powszechną praktyką jest stosowanie zoomu – w przypadku Pana Hołowczyca, aż 13 krotnego. Zatem jak to się ma do minimalnej odległości którą pojazd kontrolujący musi zachować? Warto również zauważyć że Policja w tym konkretnym przypadku wystartowała prawie od zera i aby dogonić pojazd jadący 100 km/h musieli w szaleńczym pędzie znacznie przekroczyć prędkość. Zatem doganiając w swym szaleństwie pojazd Pana Hołowczyca dokonali pomiaru którego kurczowo się teraz trzymają, ale czy jest to prędkość Hołka? Absolutnie NIE. Jedynym udowodnionym sprawcą wykroczenia – za pomocą nagranego materiału- jest nikt inny jak funkcjonariusz radiowozu, który ścigał auto polskiego rajdowca. W tym przypadku materiał dowodowy jest niewadliwy, gdyż odczyt nastąpił bezpośrednio z kół pojazdu policyjnego. Funkcjonariusz ten powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności, gdyż jako zwyczajny cywilny i nie uprzywilejowany kierowca dokonał ogromnego wykroczenia pędząc ponad 200 km/h na wyjeździe z terenu zabudowanego. I tu pytanie, czy w końcu zaczniemy karać Policję za popełnianie wykroczeń drogowych?? Ustawa prawo o ruchu drogowym z dnia 20 czerwca 1997r. (Dz. U. z 2005r. poz. 908, nr 108) wprowadza w art. 2 pkt 38 definicję pojazdu uprzywilejowanego, zgodnie z którą jest to „pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego". W art. 53 ustawy prawo o ruchu drogowym znajduje się enumeratywnie wyliczony katalog podmiotów, których pojazdy służbowe, przy spełnieniu warunków wymienionych w cytowanym wyżej art. 2 pkt 38 ustawy, mogą być uznane za pojazdy uprzywilejowane i co się z tym wiąże, mogą nie stosować się do przepisów prawa o ruchu drogowym. Wśród nich znajduje się również wymieniona w punkcie 3 tego artykułu Policja. Stosownie do treści art. 53 ustawy prawo o ruchu drogowym kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy uczestniczy w następujących sytuacjach: w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia, gdy jest to spowodowane koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego albo, w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych, w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym przysługuje ochrona. Jednak pojazd uczestniczący w tych akcjach ma obowiązek emitować jednocześnie sygnały świetlny i dźwiękowy. Zgodnie z przytoczonymi wyżej przepisami nieoznakowane pojazdy służbowe Policji uczestniczące w ruchu drogowym jeśli nie emitują sygnałów świetnych i dźwiękowych – tzw „kojacków" oraz „bułajów", nie mogą być uznane za pojazdy uprzywilejowane, nawet w trakcie pościgu. Z faktu tego wynika szereg istotnych konsekwencji, obecnie kierowcy nieoznakowanych radiowozów wyposażonych w wideorejestratory nie mogą przekraczać dozwolonej prędkości, jadąc za piratem drogowym. Nie wolno im również przekraczać linii podwójnej ciągłej, przejeżdżać na czerwonym świetle, nie stosować się do zasad dotyczących pierwszeństwa przejazdu itd. Chyba, że włączą „dyskotekę". Ustawa o Policji z dnia 6 kwietnia 1990 r. ( z 2002r. Poz. 58, nr 7 z późn. zm.) nie przyznaje funkcjonariuszom Policji koniecznych w tym zakresie uprawnień. W myśl art. 1 pkt 2 ustawy o Policji do podstawowych zadań Policji należy ochrona bezpieczeństwa i porządku publicznego, w tym zapewnienie spokoju w miejscach publicznych oraz w środkach publicznego transportu i komunikacji publicznej, w ruchu drogowym i na wodach przeznaczonych do powszechnego korzystania. W omawianej ustawie, ani w żadnej innej nie znajduje zezwolenia na nie stosowanie się przez Policjantów do przepisów drogowych. W moim przekonaniu każdy przypadek próby ukarania kierowcy mandatem w oparciu o pomiar prędkości dokonany wideo rejestratorem należy skierować do Sądu i dowodzić błędów pomiarowych urządzenia, gdyż Policja nie jest w stanie udowodnić, że ciśnienie kół było właściwym, oraz, że odległość pomiędzy pojazdami była stała na powyższym odcinku, a także wskazywać, że jest to prędkość średnia, a nie faktyczna i wówczas nie można precyzyjnie określić do jakiego wykroczenia doszło, gdyż ciężko je zakwalifikować. Dodatkowo każdy kierujący którego próbuje się w ten sposób ukarać powinien zgłaszać popełnienie wykroczenia do Komendanta Policji przez funkcjonariusza mu podległego zaś odmowę wszczęcia postępowania do prokuratury jako przestępstwo popełnione przez Komendanta. Co również powinien zrobić Pan Hołowczyc dając polskiemu społeczeństwu przykład jak walczyć z piractwem drogowym. W końcu jako twarz kampanii społecznych dotyczących bezpieczeństwa na drogach doskonale wie, jakie zagrożenie niesie Funkcjonariusz pędzący jak szalony ponad 200 km/h zaś jako rajdowiec ma świadomość ile treningu wymaga umiejętność prowadzenia profesjonalnego auta przy podobnych prędkościach (nie jak w przypadku szaleńca poruszającego się cywilnym autem bez odpowiedniego przygotowania na drogach publicznych mianującego się Funkcjonariuszem). Proszę zresztą zobaczyć, do czego to prowadzi (to świetny przykład dla sądu, jeśli by się upierał, że Policja działała bezpiecznie i w stanie wyższej konieczności) AW Wszystkich mających tego rodzaju kłopoty zachecamy do korzystania z naszej pomocy poprzez pobranie dokumenty nr 9 . Możemy też udzielic indywidualnej porady lub przygotować dokumenty na zamówienie UWAGA: ZNALEŹLIŚMY METODĘ JAK SIĘ BRONIĆ SKUTECZNIE PRZED UTRATĄ PRAWA JAZDY NA 3 MIESIĄCE

Nagrywanie jest legalne. Ogólne przepisy obowiązujące w Polsce nie mówią szczegółowo o korzystaniu z wideorejestratorów w samochodzie. Dozwolone jest z kolei nagrywanie filmów oraz wykonywanie fotografii w miejscach publicznych, a za takie należy uznać ogólnodostępne drogi. Można zatem swobodnie przyjąć, że zamontowanie kamery

Śląska drogówka używała w grudniu na autostradach A1 i A4 niesprawnego wideoradaru. Zawieszał się w nim obraz, bezpowrotnie skasowały się też nagrania zarejestrowanych wykroczeń. Mimo to policja kierowała do sądu wnioski o ukaranie namierzonych radarem kierowców, którzy odmówili przyjęcia mandatu. 18 grudnia 2014 roku. Pan Robert wraca z pracy autostradą A4. Kiedy mija punkt poboru opłat w gliwickiej Sośnicy i dojeżdża do Zabrza, za jego skodę wjeżdża opel insignia. - Jego kierowca dwukrotnie dał mi znak długimi światłami, po czym wyprzedził mnie i na tylnej szybie opla zobaczyłem napis: "Policja". Wiedziałem już, że to nieoznakowany wóz drogówki z wideoradarem na pokładzie - wspomina pan Robert. To mogło być każde auto Mężczyzna wsiada do policyjnego auta. Mundurowi informują go, że przekroczył dopuszczalną prędkość aż o 51 km/h. Wideoradar zarejestrował, że na ograniczeniu do 80 km/h (na tym odcinku autostrady montowano wtedy ekrany dźwiękoszczelne) jego skoda miała jechać z prędkością 131 km/h. Werdykt: 10 punktów karnych oraz mandat w wysokości 500 zł. - Powiedzieli mi, że namierzali inne auto, a ja się im wbiłem przed kamerę. Nie pasowało mi to jednak, bo wiem, że z powodu zwężenia nie jechałem tak szybko, jak sugerowali policjanci - mówi pan Robert. Prosi więc funkcjonariuszy, żeby mu pokazali nagranie z wideoradaru. - Na monitorze zobaczyłem kontury jakiegoś wozu z nieczytelną rejestracją. To mogło być każde auto - podkreśla kierowca. Dlatego pan Robert odmawia przyjęcia mandatu. Funkcjonariusze zapowiadają, że nagranie będzie mógł zobaczyć na komputerze w sądzie, gdzie trafi jego sprawa. Serwis nie odzyska danych Dwa tygodnie temu pan Robert odebrał pocztą przesyłkę, w której znalazł wyrok wydany w trybie zaocznym (bez udziału stron). Grzywna: 200 zł. Sędziowie z Zabrza skazali go wyłącznie na podstawie materiałów nadesłanych przez policję. Kierowca pojechał więc do sądu, chciał zobaczyć film nagrany przez wideoradar. Okazało się, że policja filmu nie dostarczyła, bo został skasowany. Jako to możliwe? Wyjaśnia to dołączona do akt notatka służbowa, spisana przez podoficera komisariatu autostradowego w Gliwicach. To właśnie tam pracują policjanci, którzy obsługiwali wideoradar 024 zamontowany w oplu insigni. "Podczas zabezpieczania materiału występował już problem z jego zgraniem na twardy dysk komputera. Pojawiało się szereg błędów zapisu. Brak było możliwości jego skopiowania, a następnie zabezpieczenia materiału na nośniku DVD. (...) Na komputerze pozostały jedynie zapisane rekordy z datami i godzinami, lecz nie było już video ani też audio z zapisami" - czytamy w notatce. Wynika z niej, że policja bezpowrotnie utraciła nagrania dokonane przez wideoradar między 17 a 26 grudnia 2014 roku. A autoryzowany serwis nie jest w stanie ich odzyskać. To nie pierwsza awaria "Należy zauważyć, że problem z wideorejestratorem nr 024 występował już wcześniej. Polegał on na częstym zatrzymywaniu się obrazu wideorejestratora. Powodowało to zbieranie wszelkich błędów powstałych na skutek rejestracji. Powyższe awarie zgłaszane były do autoryzowanego serwisu. Kończyły się wgrywaniem nowego oprogramowania do komputera zamontowanego w pojeździe, lecz po krótkim czasie problem powtarzał się" - czytamy w notatce. Serwis zobligował się naprawić urządzenie dopiero 13 stycznia. Pan Robert odwołał się od wyroku wydanego w trybie zaocznym. Podczas procesu zamierza zakwestionować sprawność używanego przez policję urządzenia. - Skoro zacinał się obraz, to skąd pewność, że dokonywane pomiary nie były wadliwe? I dlaczego mam być ukarany, skoro nie ma filmu potwierdzającego moje rzekome wykroczenie? - pyta. Śląska policja twierdzi, że wideoradar 024 jest już w pełni sprawny. - Od momentu stwierdzenia awarii urządzenie nie było używane aż do czasu naprawy i ponownej legalizacji - zapewnia podinspektor Andrzej Gąska, rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej w Katowicach. Dodaje też, że skasowane nagrania z wideorejestratora nie są jedynym dowodem potwierdzającym naruszenie prawa przez kierowców. - Takim dowodem mogą też być zeznania policjantów, i to sąd ocenia ich wartość - podkreśla rzecznik policji. Zdaniem Józefa Koguta, prezesa Stowarzyszenia Pomocy Ofiarom Przestępstw i byłego szefa chorzowskiej policji, pan Robert powinien z łatwością wygrać sprawę w sądzie. - Policja ma obowiązek posługiwania się w pełni sprawnym sprzętem do mierzenia prędkości. A z dołączonej do akt notatki jednoznacznie wynika, że urządzenie było wadliwe - podkreśla Kogut. Dodaje jednak, że kierowcy, którzy zostali namierzeni przez wideoradar 024 w dniach 17-26 grudnia i przyjęli mandat, nie będą się mogli od tego odwołać. - Przyjmując mandat, przyznajemy się do winy - wyjaśnia Kogut. Imię bohatera zostało zmienione

299.00 zł. Oceniony 4.50 na 5 na podstawie 2 ocen klientów. Czytaj dalej. Category: Porady. Tags: jaka ekspozycja w kamerze samochodowej, kamera samochodowa, kamera samochodowa ekspozycja, wideorejestrator ekspozycja. Zasilanie kamery samochodowej. Montaż kamery samochodowej.

Wiadomość jackson Forumowicz Posty: 29Dołączył(a): 2013-04-24, 18:02Lokalizacja: Chorzów Imię: Jacek Silnik: X20DTL KM: 82 niestety GG: 3950911 Telefon: 536300793 Województwo: Śląskie Garaż: CCH - Czerwona Czerń HB3 2014-06-25, 19:40 Witam, i pytanko mam;Czy nagranie z prywatnego wideorejestratora może być podstawą do wystawienia mandatu karnego ? Chodzi mi dokładnie o to, 15 maja w Katowicach wyjeżdzając z z jednego wydziału uczelni w drodze na 2 z koszmarnego skrzyżowanie gdzie stałem 10 minut, w końcu postanowłem ruszyć no i wymusiłem pierwszeństwo. Oczywiscie kiedy nadgorliwy kierowca ktory był jakieś 20 metrów od mojego "zadka" przestał trąbić mrygnałem mu awaryjnymi w gescie przeprosin i odjechałem. Dziś dostałem list z opisem tej sytaucji znacznie różniącym się od rzeczywistych faktów. Przedewszystkim wymuszając te pierwszeństwo spodowałem zagrożenie dla życia i zdrowia kierującego który mni enagrał, po 2 jakoże niby po zdarzeniu byłem wulgarny i agresywny ale nagranie tego podobno nie objęło. Dodam że kierowca któy mnie nagrał jechał ze sporą prędkościa bo gdyby jechal z dozwolnym w tym miejscu 40km/h nie poiwnien mieć żadnego problemu z zredukowanie rozmawiałem z policjantem z komendy z innego miasta i maja przekazać te wsyzstkie akta do mojego miasta i mnie odwiedzić. Moje pytanie to czy przyjmować mandat czy nie i iść do sądu?Czy nagranie z takiego wideorejestratora który jak się dowiedziałem nie podaje prędkości a tylko zapis sytuacji może być podstawą do wystawienia mandatu ?OFF TOP- od 3 lat zero mandatów a jak sie teraz posypało to 1000 zl i 10 pnkt w miesiac ;p ryba1 Firma Strona WWW Posty: 2380Dołączył(a): 2008-07-04, 19:24Lokalizacja: CGD/SB Imię: Krzysiek Silnik: Z20LET KM: CD 301KM/390NM Telefon: motorola Województwo: Śląskie Wiek: 44 Garaż: Mój garaż 2014-06-25, 19:46 jackson sam się przyznałeś że maił podobno sytuacje w sądzie przegrał bo nagranie to dowód i nie zaprzeczysz bo jest nagranie że ewidentnie wymusiłeś logikę 2014-06-25, 19:55 Pewnie i tak będziesz musiał zapłacić, jak to bywa w tym idiotycznym kraju. Nawet jeśli nie przyjmiesz i sprawa pójdzie do sądu, to i tak uznają Cię winnym. Większość spraw tak się jeśli tylko bym się dowiedział, kto doniósł na policję, że wyprzedziłem go na ciągłej, wymusiłem nieumyślnie pierwszeństwo lub coś innego zrobiłem. To nawet przy policjancie przyje... gościowi w głowę, bo to co się dzieje ostatnio to kpina. Masa kretynów nakupowała wideo rejestratory i na każdego donoszą. jackson Forumowicz Posty: 29Dołączył(a): 2013-04-24, 18:02Lokalizacja: Chorzów Imię: Jacek Silnik: X20DTL KM: 82 niestety GG: 3950911 Telefon: 536300793 Województwo: Śląskie Garaż: CCH - Czerwona Czerń HB3 2014-06-25, 20:05 No państwo policyjne się robi a oni zaraz lecą bo łatwa kasa a jak mojej dziewczyny matce na parkingu facet 3 razy dobil i caly bok pogniatał to sprawa sie rok ciągnie bo sie gosciu wypiera.. Pablo-87 Forumowicz Posty: 327Dołączył(a): 2012-06-28, 22:48Lokalizacja: WZU Imię: Paweł Silnik: Y20DTH KM: 101 Województwo: Mazowieckie Garaż: Astra Pawła ( DTI) 2014-06-25, 20:22 Czytając twój problem przypomniał mi się pewien artykuł: ... dko_a20967 2014-06-25, 22:25 nie wolno prywatnie nagrywac kogos - rejestracji i upubliczniac i rozpowszechniac tego dalej ... wiec moga ci nagwizdac mjecio Forumowicz Posty: 387Dołączył(a): 2013-01-13, 19:42Lokalizacja: wioska Imię: Sebastian Silnik: Z32SE KM: 280+ Województwo: Mazowieckie Garaż: ASTRA OPC 3,2 V6 stage II - 265km/332nm 2014-06-25, 22:53 tak samo twierdza ci z wiejskiej swoja droga trzebaby zakladac kolejna sprawe o naruszenie prywatnosci lub wolnosci osobistej, aleee jesli to ma byc dowod w sprawie to czy jest to rozpowszechanienie i upublicznianie? Animus Forumowicz Posty: 788Dołączył(a): 2013-11-22, 08:42Lokalizacja: 19°28'E 51°47'N Imię: Paweł Silnik: X16XEL KM: 101 Województwo: Łódzkie Garaż: Silver Angel 2014-06-26, 06:29 po pierwsze nagranie innego auta nie jest zabronione nagranie innego auta z tablicami nie jest zabronione zabronione jest tylko i wylacznie upublicznianie danych w tym tez tablic z miejsc publicznych i wtedy trzeba pytac o zgode wlasciciela czy mozna uzupelnic GIODO nie blokuje danych osobowych w ktorych rozpoczyna sie proces ukarania badz sledztwa gdyby to robilo nie mozna by bylo ustalic sprawcow wypadku nagrywanych przez monitoring ( na tej podstawie byl poszukiwany sprawqca uszkodzenia mojego lusterka co uciekl burak ze wsi stolecznej warszawy ) policja jesli otrzyma nagranie z podana data oraz godzina zdarzenia miejscem dokladnie podanym na tej podstawie wszyczna dochodzenie jesli nagranie jest prawidlowe ( musi byc dostarczone wraz ze sprzetem bez zmian kopiowania itp ) wszczyna postępowanie karne od jakości nagrania zależy czy osoba nagrana otrzyma mandat za zlamanie przepisow RD nie mozna otrzymac mandatu na przekroczenie predkosci gdyz brak podstaw iz liczki w sledzonym pojedzie nie byl uszkodzony i nie przeklamywal slynne mandaty i sprawy karne potwierdzaja dziadka emeryta z lodzi co pstryka zdjecia nagrywa kamera na skrzyzowaniach i codziennie ! dostarcza je do komendy wydzialu ruchu drogowego sam tez przegralem sprawe w sadzie na podstawie nagrania ( owego dziadka )jak gadalem przez telefon na skrzyzowaniu jak stalem na czerwonym swietle w korku bylem nagrany ja moje tablice i jak gadam i to byla podstawa do mandatu jak ktos ma nie poprarte dowody badz sie nie zna i liczy ze jakis amator z bozej laski napisze artykul za ktory mu placa i ze ma racje to powodzenia Skocz do: » Ogólne » Off-Topic
Policja próbowała wyłudzić mandat? Kierowcę uchroniło nagranie z wideorejestratora (WIDEO) Pewien kierowca został zatrzymany z powodu rzekomego niezatrzymania się przed znakiem stop. Policjanci chcieli ukarać go mandatem za wykroczenie, którego ten w rzeczywistości nie popełnił. W różnych krajach Europy są inne przepisy dotyczące kamerek. Korzystanie z nich bez ograniczeń jest możliwe wyłącznie w kilku krajach. Są to: Bośnia i Hercegowina, Dania, Włochy, Malta, Holandia, Serbia, Hiszpania i Szwecja. W innych państwach rejestrator jazdy może być używany w ograniczony sposób. tak. nie. REKLAMA. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie potwierdził, że materiały z policyjnego wideorejestratora stanowią informację publiczną. W związku z powyższym kierowca ma prawo żądać udostępnienia całości policyjnego nagrania, jednakże prawo to w pewnych okolicznościach może podlegać ograniczeniu. oqrZHa.
  • 5omxg17gyv.pages.dev/69
  • 5omxg17gyv.pages.dev/32
  • 5omxg17gyv.pages.dev/96
  • 5omxg17gyv.pages.dev/18
  • 5omxg17gyv.pages.dev/29
  • 5omxg17gyv.pages.dev/85
  • 5omxg17gyv.pages.dev/60
  • 5omxg17gyv.pages.dev/96
  • mandat z wideorejestratora pocztą